Styrcza położona jest obok Glodeni. Jest to największa polska wieś w Mołdawii. Z końcem XIX wieku przybyli do Moldawii ich przodkowie z Chocimia i Kamienca Podolskiego. Po II wojnie światowej władze ZSRR próbowały zniszczyć polskość we wsi Styrcza poprzez zakaz praktyk religijnych i narodowych. Pozbawiano ludzi ziemi a kilku wywieziono na Sybir. Jednak Polacy mołdawscy postawili na swoją polskość i dzieci uczyły się języka ojczystego z modlitewników. Dziś bez problemów mogą chodzić do kościoła katolickiego, narzekają tylko trochę, że w parafii jest rumuński a nie polski ksiądz.
Bardzo gościnna pani Wanda chętnie przyjmuje nas do Domu Polskiego.
W Styrczy powstaje muzeum etnograficzne, akurat trafiliśmy na studentów z Warszawy pracujących przy eksponatach. Skończyło się na bardzo miłej integracji.
Wyjeżdżamy oczarowani atmosferą Małej Warszawy-gościnnością, szczerością i otwartością mieszkańców.