Geoblog.pl    guliwer    Podróże    Jesienne Bałkany 2007    Bośnia i Hercegowina
Zwiń mapę
2007
21
paź

Bośnia i Hercegowina

 
Bośnia i Hercegowina
Bośnia i Hercegowina, Doboj
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 730 km
 
. Zawitałem w swojski świat słowiański, w powietrzu unosi się zawiesina z gęstych chmur. Nie przepadam za takim niepewnym zawieszeniem, co w każdej chwili może lunąć. Zostawiam za plecami katolicką Chorwację, wkroczyłem w szachownicę kulturową Bośni i Hercegowiny. Śmieszną, Markę Konwertybilną dostanę w każdym barze(1 Euro to jakieś 2 Marki), oraz oficjalnie w bankach. Autobusami dotłukłem się do Doboju. W oczy rzucają się nowiutkie, kursowe autobusy- to dar od japońskiego i niemieckiego rządu. Autostop nie jest tu polecany przez nikogo, miejscowi mówią o strachu przed mafią, przyjezdni narzekają na długie wyczekiwanie. Ja się zdecydowałem, dzięki temu poznałem nocne życie Doboju, brałem udział w bójce i miałem do czynienia z dosyć nieudolną policją BiH. Z autostopem tak już jest-zawsze decydujący głos zabiera określony przypadek.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
guliwer
Damian D.
zwiedził 4.5% świata (9 państw)
Zasoby: 76 wpisów76 8 komentarzy8 253 zdjęcia253 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
26.04.2008 - 04.05.2008
 
 
17.07.2007 - 12.09.2007
 
 
30.11.2007 - 06.12.2007